Oglądanie świątecznych filmów to dla wielu z nas rodzinna tradycja. Świąteczne filmy lubimy za ich rodzinny charakter, zabawne dialogi i za chwile relaksu, które nam oferują w czasie oglądania. To filmy, które można oglądać co roku i za każdym razem czerpać nich tę samą radość. Filmy świąteczne bowiem są skonstruowane tak, żeby wyzwalać w nas konkretne uczucia – wzruszenie, radość, ale też skłaniają do refleksji i zawsze wprawiają w świąteczny nastrój. Filmów o Bożym Narodzeniu jest naprawdę wiele, co roku do kin trafia kilka nowych produkcji.
Poniżej kilka dobrych propozycji, od klasyków z dzieciństwa, które uwielbiałeś, aż do nowszych, bardziej sprytnych produkcji z torbami dowcipu, jest coś dla każdego.
Noc świętego Mikołaja (2000)
Bohaterami filmu są dwaj więźniowie, Jędruś i Lucjan. Dostają jednodniową przepustkę, by w przebraniach św. Mikołaja i anioła wręczyć prezenty dzieciom z domu dziecka.
To wspaniałe życie (1946)
George Bailey czuje się niepotrzebny i postanawia popełnić samobójstwo. Ratuje go anioł stróż, który pokazuje mu, jak świat by wyglądał bez niego.
Prezent pod choinke (1983)
Ralphie Parker to młody chłopiec, dorastający w latach czterdziestych, którego wielkim marzeniem jest otrzymanie na gwiazdkę karabinka marki Red Rider. Dokłada wszelkich starań, aby zaskarbić sobie sympatię starszych i zasłużyć na prezent. Jednak wciąż spotyka się ze zdecydowanym sprzeciwem ze strony rodziców, nauczyciela, a nawet samego dobrodusznego Świętego Mikołaja.
Żółty szalik (2000)
W przeddzień Wigilii bohater filmu odwiedza syna, była żonę, aktualna partnerkę oraz współpracowników. Każde z tych spotkań traktuje jako dobry pretekst do wypicia kolejnego kieliszka alkoholu, który sprawia, że przestaje nad sobą panować, przynosząc wstyd sobie i bliskim. Choć zarzeka się, że przestanie pić, po raz kolejny nie potrafi zignorować butelki i przegrywa z nałogiem. Nieprzytomny trafia w końcu do swej matki, która przygarnia go i pomaga dojść do siebie. Ten wigilijny wieczór – spędzony we dwójkę – zapamiętają na zawsze, a symbolizować go będzie… tytułowy żółty szalik.