Większość diet sprawdza się krótkookresowo, gdyż nie wszystkie są zdrowe, a wiele z nich nie można stosować przez dłuższy czas. Im bardziej ekstremalna dieta, tym mniejsza szansa, że będziemy jej przestrzegać. W Tufts-New England Medical Centre w Stanach Zjednoczonych badacze przez rok porównywali cztery różne diety: dietę Atkinsa - program minimalizujący ilość spożywanych węglowodanów, niskotłuszczową dietę Ornisha, bazująca na liczeniu kalorii dietę Weight Watchers oraz niskowęglowodanową dietę Zone i odkryli, że w prawdzie wszystkie dały podobny, choć mały spadek wagi (trzy z nich doprowadziły do utraty 5% masy ciała przez rok), ale niewiele osób mogłoby stosować każdą z diet przez czas potrzebny do osiągnięcia znaczących i trwałych rezultatów. Uczeni zauważyli, że większość osób stosujących którąś z diet najpierw wprawdzie zmniejszyła spożycie kalorii, potem jednak ponownie je zwiększyła. Z testowanych diet najmniejszy spadek wagi przez 12 miesięcy spowodowała niskowęglowodanowa dieta Atkinsa i najwięcej osób właśnie tę dietę przerwało w którymś momencie.
Sekretem tracenia na wadze jest zatem odżywianie się w sposób zdrowszy wraz z równoczesnym zwiększeniem poziomu aktywności i dokonaniem zmian w trybie życia - niewielkich, w miarę przyjemnych oraz takich, które jesteś w stanie akceptować przez dłuży czas. Warto tu przypomnieć o tym, że słowa dieta, pochodzi od greckiego słowa "diaita", co oznacza styl życia. Dziś słowo dieta kojarzy się ograniczaniem jedzenia. Powinniśmy zatem powrócić do korzeni słowa dieta i zamiast ograniczać jedzenie, powinniśmy jadać posiłki które nam smakują i jednocześnie poprawiają nasze zdrowie, nie zapominając o aktywności fizycznej.
Wytrwanie na diecie, która polega na ograniczaniu jest trudne. Porzucenie wybranej diety ma nierzadko wpływ na metabolizm i na zdrowie, a u niektórych osób może też spowodować problemy psychologiczne. Dwuletnie badania przeprowadzone na Uniwersytecie Kalifornijskim wykazały, że kobiety z nadwagą, które nie przestrzegały żadnej diety, lecz po prostu zaczęły odżywiać się bardziej zdrowo i wsłuchiwały się w siebie, starając wychwytywać sygnał głodu i sytości, znacznie poprawiały swoje wyniki (na przykład ciśnienie krwi i poziom cholesterolu), wzrosło też ich poczucie własnej wartości. Z kolei osoby, które pozostawały na jakiejś diecie przez sześć miesięcy, po porzuceniu jej odzyskiwały utracone kilogramy, znacząco traciły zaś pewność siebie i szacunek dla samych siebie.
W krajach, w których mieszkańcy żyją długo i zdrowo, ludzie nie koncentrują się na konkretnych dietach, liczeniu kalorii, nie martwią się o węglowodany. Zamiast tego jedzą lokalne produkty, które są niedrogie i dobrze smakują.
