Miejsce dnia - Kazimierz Dolny
   

Miejsce dnia - Pomysł na podróż - Kazimierz Dolny


Jedno z najpiękniejszych miast w Polsce. Świetny pomysł na weekendowy wypad.



Kazimierz Dolny



Położony niedaleko Puław ze względu na swój niepowtarzalny klimat stał się weekendowym azylem dla mieszkańców Warszawy, Radomia i Lublina. Dzieje Kazimierza sięgają początków państwa polskiego. Wietrzna Góra - tak nazywała się wieś, którą w 1170 roku Kazimierz Sprawiedliwy podarował siostrom norbertankom, a one postanowiły na cześć króla nazwać swoje nowe dobra mianem Kazimierza. Dzięki korzystnemu nadwiślańskiemu położeniu miejscowość szybko się rozwijała. Kiedy na początku XIV wieku wróciła w królewskie ręce, Kazimierz Wielki nadał jej prawa miejskie i rozpoczął budowę zamku. Na początku była to budowla typowo obronna. Wraz ze zmieniającą się architektoniczną modą zmieniał się zamek. W epoce renesansu zwieńczono go attykami, a za panowania króla Augusta II dodano mu późnobarokowe ozdoby. Na początku XVIII wieku zamek został zniszczony i nigdy już nie wrócił do dawnej świetności. Obecnie pozostały tylko ruiny. W lepszym stanie zachowała się baszta obronna. Można wdrapać się na jej szczyt i z góry podziwiać przepiękną panoramę Kazimierza.

Studnia życzeń

To, co do Kazimierza przyciąga najbardziej, to artystyczna atmosfera miasteczka. Najmocniej poczuć ją można na kazimierskim rynku. Otoczony malowniczymi kamieniczkami od wczesnych godzin porannych aż do późnego wieczora tętni życiem. Uliczni malarze sprzedają swoje obrazy, a w kamieniczkach mieszczą się liczne galerie, w których można czasem trafić na prawdziwe perełki. Pośrodku rynku znajduje się studnia. Historia głosi, że jeśli napijemy się wody z jej głębin, to spełni się nasze życzenie. W weekendy na placyku nieopodal rynku odbywa się targ. To raj dla kolekcjonerów i wielbicieli staroci. Wystawiane jest tu wszystko: od starych zdjęć i pocztówek po przedwojenne zegary ścienne i naczynia. Warto zwrócić uwagę na kamienicę Celejowskich przy ul. Senatorskiej, dziś mieści się tutaj siedziba oddziału Muzeum Nadwiślańskiego.

Kościół farny św. Jana Chrzciciela i św. Bartłomieja

Nad głównym placem dominuje wzgórze, na którym wyrasta biały kościół, wspaniały przykład tzw. lubelskiego renesansu. Wewnątrz warto zobaczyć piękną dekorację stiukową i XIX-wieczny obraz w ołtarzu głównym, przedstawiający męczeństwo św. Bartłomieja. Organy z lat 1607-1620 są najstarszym w Polsce kompletnym instrumentem. Latem odbywają się tu koncerty.

Kogutki, wata i spacer nad Wisłą

Kogutek - nie można być w Kazimierzu i nie skosztować tego tradycyjnego miejscowego wypieku! Najlepsze sprzedawane są na ulicy Senatorskiej w piekarni u Sarzyńskich. Niekwestionowaną atrakcją Kazimierza jest też obowiązkowy spacer wałem wiślanym. Tuż nad brzegiem rzeki jest szeroki chodnik, ławeczki. Klimat tworzą sprzedawcy waty cukrowej i młodzi grajkowie. W pogodne dni ujrzymy znajdujący się po drugiej stronie Wisły zamek w Janowcu. Można podejść też do kamieniołomu, by wśród kamieni poszukać skamielin, śladów życia sprzed 65 mln lat. Możemy także zdecydować się na dłuższą wycieczkę, aż do pobliskiego Męćmierza - żywego skansenu z wiekowymi chałupami, z których wiele zostało przeniesionych z innych miejsc w Polsce. Wycieczkę warto także odbyć rowerem.

Góra Trzech Krzyży



Z Góry Trzech Krzyży rozpościera się najpiękniejsza panorama miasta. Podczas badań archeologicznych odkryto tutaj kurchan ze śladami pochówków. Jak głosi legenda, pierwsze krzyże miały upamiętniać śmierć norbertanek zamordowanych podczas któregoś z mongolskich najazdów w XIII w. Krzyże postawiono w 1708 roku po epidemii cholery.

Korzeniowy Dół



Okolice Kazimierza słyną z malowniczych wąwozów, do najpiękniejszych należy Korzeniowy Dół. Wijące się po ścianach korzenie robią duże wrażenie. Choć trudno w to uwierzyć tego tajemniczego zakątka nie stworzyła natura, tylko człowiek.

Muzeum Przyrodnicze

Trasa wiodąca z centrum prowadzi bulwarem wiślanym niemal pod sam gmach najstarszego z ocalałych kazimierskich spichlerzy, nazwanego imieniem Mikołaja Przybyły. W niewielkich wnętrzach na trzech poziomach prezentowane są ciekawe wystawy. Można również zobaczyć „rekonstrukcję” wąwozów.

Zabytki żydowskie

Dzielnica żydowska, nazywana Na Tyłach, miała własny plac targowy – dzisiejszy Mały Rynek. Stojąca przy Małym Rynku synagoga powstała pod koniec XVIII w. z lokalnego wapienia. Synagoga zachowała dawny charakter brakuje jednak dekoracji. Warto zobaczyć drewniane Jatki pośrodku Małego Rynku. Chociaż zostały odtworzone po wojnie, zachowano ich pierwotny charakter i są jeszcze jedna pamiątką po dawnych mieszkańcach.